Z dużym niesmakiem obserwuję wypowiedzi - zarówno poważnych publicystów jak i polityków, określające wybór Dudy na najwyższe stanowisko w RP jako wygraną.
Z dużym niesmakiem obserwuję wypowiedzi - zarówno poważnych publicystów jak i polityków, określające wybór Dudy na najwyższe stanowisko w RP jako wygraną.
Szczerze powiedziawszy - szlag mnie trafia na te obostrzenia, których jedynym celem jest chyba tylko podtrzymanie przekonania o zagrożeniu covidem, a do tego umożliwianie podtrzymania stanu pandemii i nawet jej rozszerzenie. czytaj więcej
Z zamieszania z jakim mamy do czynienia na światowej scenie politycznej wyłania się wniosek o potrzebie zresetowania dotychczasowej polityki względem Rosji. czytaj więcej
Blisko rok temu zainstalowałem panele fotowoltaiczne u siebie. czytaj więcej
https://i.imgur.com/ygh0fdm.png
O żesz, co na to Ruszkiewicz?
*****
A tu jest tego przykład: w CP (Rzeczypospolitej) - wybierano na poszczególne stanowiska osoby najbardziej kompetentne. (oczywiście do czasu ). I była to służba - zazwyczaj taka, że się do niej dokładało).
Taka osoba żyła, aby służyć.
Teraz jest to odwrócone - każda praca w administracji jest "dojeniem" społeczeństwa.
Jak to odwrócić - przywrócić normalność?
O tym chciałbym rozmawiać na bazie CP.
"W sumie - dobrze, że wygrał Duda; wobec wyzwań jakie stoją przed Polską w obliczu światowego kryzysu - wydaje się to rozwiązaniem korzystniejszym."
https://cygnus.neon24.pl/post/156459,duda-wygrales-ale-sie-nie-ciesz
Ale właśnie to spowodowało, że zacząłem się zastanawiać nad znaczeniem słów w kontekście cywilizacyjnym.
Ja się rozwijam - a Szanowny?
Obudziłem się dzisiaj z myślą, że może jednak trza było czaskosia "wybrać"- bo temu to by się na pewno nie udało. Świat do góry nogami: wybierać najgorszą łazęgę bo najmniej zaszkodzi. Ech ;)